czerwinscy.net

Czerwinscy.net - strona główna
eXpat - czyli Polak na zesłaniu w Anglii Banki 
Internet 
Prawo jazdy 
Ronda 
Ruch drogowy 
Standardy 
Telefony 
Telewizja 
Zakupy 
   

eXpat - czyli Polak na zesłaniu w Anglii... Standardy...

Standardy to może nie jest specjalnie dobry tytuł. Zamierzam tu opisać rzeczy, które mnie zaskoczyły swoją innością i tym jak bardzo coś zupełnie dla mnie dziwnego, jest tutaj zupełnie na porządku dziennym.
To co mnie najbardziej dziwi i jednocześnie wkurza to dwa krany. Nie ważne, czy w kuchni, czy w łazience. Nad umywalką są dwa, jeden do ciepłej wody, jeden do zimnej a właściwie jeden do lodowatej a drugi do wrzątku. Jedynie w najnowocześniejszych i najdroższych domach stosuje się krany z mieszaczami. Podobno wynika to z oszczędności. Jeśli nie możesz dobrać sobie idealnej temperatury wody, znacznie mniej jej zużyjesz. Ale mnie kurcze stać i chciałbym mieć możliwość wyboru. Angole jednak zaczynają iśc powoli z duchem czasu i zaczynają produkować krany z pojedynczą wylewką, ale... wylewkę dzielą na pół, przez co strumień wody z jednej strony jest zimny a z drugiej gorący. Bardziej finezyjnym rozwiązaniem jest wylewka 'koncentryczna'. Wyobraźcie sobie dwie rurki włożone jedna w drugą, zewnętrzną płynie zimna wodą a wewnętrzną wrzątek... sprytne, prawda? Nie łatwiej byłoby zainstalować kran z mieszaczem!?
Oddzielną historią są rozmiate gniazdka. Zarówno kontakty jak i gniazdka telefoniczne wyglądaja inaczej niż te w całej Europie. Zdradzę tu mój mały patent, wydaje mi się, że bardzo przydatny, jeśli przywozi się tutaj swój sprzęt elektryczno-elektroniczny. Otóż w Polsce, jeszcze przed wyjazdem, należy kupić kilka przedłużaczy i wziąć je ze sobą na wyspy. Po przyjeździe idzie się do sklepu i kupuje angielskie wtyczki luzem, następnie obcina się polskie wtyczki i zastępuje świeżo kupionymi już tutaj. Żeby było ciekawiej, każdy kontakt elektryczny ma własny 'pstryczek-elektryczek' i własny bezpiecznik. Nie dość tego, większość wtyczek ma własny bezpiecznik! Człowiek może się więc czuć bezpiecznie J Wszędzie bezpieczniki... Napięcie w sieci to 240V i częstotliwość bodajże 60Hz. Nie ma z tym problemu, obecnie produkowane urządzenia bez problemu dają sobie z tym radę, łącznie z zasilaczami w komputerach i całej bardziej skomplikowanej elektronice.
Gniazdka telefoniczne też się różnią, ale bardzo łątwo kupić przejściówke z RJ na tutejszy standard i kosztuje takowa kilkadziesiąt pensów.
No dobra, to teraz trochę o jednostkach miar. Anglia, jako członek EU ma obowiązek wprowadzenia systemu SI przynajmniej w sklepach. Więc wszystko kupuje się na kilogramy, litry, metry... jednak, jeśli się gada z Dżemojadem na przykład o wadze lub wzroście człowieka, trudno będzie sie z nim dogadać. Wagę podają w 'kamieniach', czyli stones (w przypadku noworodków w funtach, czyli pounds - nie należy tu mylić waluty z miarą wagi, znaczy, jeśli ktoś powie, że noworodek waży 6 funtów, to oznacza to mniej więcej 3kg a nie tyle co 6 monet funtowych) a wzrost oczywiście w stopach - foot (co ciekawsze, nie używają tu liczby mnogiej, czyli jest '5 foot' a nie '5 feet'. Równierz na targu warzywnym kupuje się na funty, uncje i pinty. Warto więc mniej więcej pamiętać jaki jest przelicznik.
Ocena zużycia paliwa auta też nie jest prosta. Mój komputer pokładowy podaje je w milach przejanych na galonie (mpg). Odległości też są wyznaczone w milach, ale na stacji benzynowej paliwo sprzedaje się na litry (!!!???). Jeśli chcecie wiedzieć ile litrów na 100km zużywa Wasze auto, poniżej wzór:

           455
   X = ———————————
         1.6 * Y

Gdzie:
X spalanie w litrach na 100km
Y spalanie w milach na galonie

Z innych dziwolągów to należy wspomnieć o tym, że oczywiście w Anglli ( i zaledwie jeszcze kilku innych krajach na świecie, ale bardzo oddalonych od Europy) obowiązuje inny standard telewizyjny. Jest to tak zwany PAL I. Dowcip polega na tym, że na innych częstotliwościach jest transmitowany dźwięk. Na kontynencie robi się to na 5.5 MGHz(PAL B/G używany w Europie) albo 6.5 MGHz (PAL D/K używany w Polsce) a w Anglii nie mniej, ni więcej, tylko 6 MGHz. Jeśli więc będziecie zabierać ze sobą telewizornir i/lub wideo, upewnijcie się, że urządzenia obsługują ten cholerny standard. Jeśli nie, to w Polsce, w firmie MJM można dokupić specjalne filtry, które należy wlutować przy tunerze wewnątrz obudowy. W naszym philipsie się to udało (chociaż zniknął NICAM), ale video SONY niestety okazało się oporne, nagrywać można więc tylko bezpośrednio z telewizora.
Nie wspomniałem jeszcze o fakcie, że również temperaturę często się tu mierzy w stopniach Farenheita, ale Celsjusz jest bardziej popularny.

A oto bardzo pożyteczny link. Można tu przeliczać jednostki miar

Conversion Factors
Lub w szczególności:

  • Objętość/pojemność
  • Masa/Ciężar
  • Powierzchnia
  • Długość/odległość
  • Temperatura
  •       Czerwińscy.net - ostatnie zmiany 19.07.2002